5 kroków do raju na ziemi

Napisany przez dnia maj 22, 2015 w blog

5 kroków do raju na ziemi

Każdy z nas marzy o szczęśliwym życiu, mało kto jednak czuje się szczęśliwy. Dużo wokół nas jest nie tak, jakbyśmy chcieli. Większe i mniejsze sprawy, lub ważniejsi i mniej ważni ludzie przeszkadzają nam w osiągnięciu tego szczęścia. Przynajmniej w naszym przekonaniu. Bo gdyby tak on, ona, oni, sytuacja… Oczywiście nie ma prostych recept na szczęście już tu na ziemi. A może jednak są?

Kilka lat temu australijska pielęgniarka Bonnie Ware spisała w książce The Top Five Regrets of the Dying – A Life Transformed by the Dearly Departing dane, jakie zebrała podczas rozmów z ludźmi umierającymi. Bonnie pracowała w domu spokojnej starości i rozmawiała z bardzo wyjątkową grupą osób. Wszystkie miały przed sobą 3-4 tygodnie życia i były odsyłane do rodzin, aby tam umrzeć. Można więc powiedzieć, że byli to eksperci w kwestii życia – wszystko mieli za sobą i wiedzieli, że już nic nie muszą udawać, ale też, że nic nie mogą już zmienić. Wreszcie mogli być sobą, większość pytań uzyskiwała swoje najprawdziwsze odpowiedzi. A ona pytała ich właśnie o zmiany. Co by zmienili w swoim życiu, gdyby mogli? Bonnie ze zdziwieniem stwierdziła, że choć ludzie na łożu śmierci różnili się pochodzeniem, doświadczeniem, wykształceniem, światopoglądem, czy majętnością, to ich odpowiedzi były bardzo zbieżne. Wyciągnęła z tych opowieści 5 pojawiających się najczęściej tęsknot:

1. Żałuję, że nie miałem odwagi, żyć swoim własnym życiem, a nie spełniać oczekiwania innych;

Żyć swoim własnym życiem, dokonywać swoich własnych wyborów, a potem ponosić za nie konsekwencje. Uczyć się, co jest dla mnie ważne, odkrywać kim chcę być jako człowiek, jakie postępowanie jest spójne ze mną. Oto kwintesencja tęsknoty umierającego człowieka! Z jakiego powodu interesują nas opinie innych, ich najlepsze na świecie rady i stwierdzenia: wiem, co dla ciebie najlepsze? Żyj swoim własnym życiem, póki jeszcze masz na to czas!

2. Żałuję, że nie miałem odwagi wyrażać swoich prawdziwych uczuć i emocji;

Od małego uczą nas, jak tłumić emocje, jak być opanowanym, logicznym, odpowiednim. Oto dalszy ciąg życia nie swoim życiem. Emocje i uczucia mówią nam kto i co jest dla nas ważne. Wsłuchanie się w nie, pozwolenie sobie na ich odczuwanie i uzewnętrznianie jest jak najbardziej ludzkie. Emocje są ważną częścią naszego życia, bez nich stajemy się robotami wykonującymi polecenia innych. Miej odwagę na wyrażanie swoich prawdziwych emocji i uczuć. Dzisiaj. Jutro możesz nie mieć już na to okazji.

3. Żałuję, że pracowałem za dużo;

Ciekawe jest to, że zazwyczaj pracujemy, aby naszym bliskim było lepiej. Zważywszy na to, że wtedy jesteśmy daleko od nich, trudno powiedzieć, że to dla nich lepiej. Badania przeprowadzone w Polsce na dzieciach emigrantów pokazały, że dzieci jako ekwiwalent braku więzi z rodzicem przebywającym na emigracji oczekują prezentów (!) Ale aż 58 % zapytana czego najbardziej ci brakuje, gdy nie ma rodzica odpowiedziała, że przytulenia i powiedzenia „kocham cię”. Już dzieci wiedzą, że praca i zarobki to nie wszystko. Szkoda, że my, rodzice, o tym zapominamy.

4. Żałuję, że nie utrzymywałem kontaktu z moimi przyjaciółmi;

Nie wiem, co napisać. Sama urwałam kiedyś prawie wszystkie kontakty. Dziś, gdy chcę się z kimś spotkać to dzwonię, umawiam się na spotkanie, zależy mi. Ale nie da się budować relacji jednostronnie, gdy ktoś mówi, że np. nie ma czasu. Relacja budowana z jednej strony jest żałosna… Ba, w ogóle nie jest relacją. Miejmy więc czas dla ludzi nam bliskich. W ostatecznym rozrachunku najważniejsze są relacje. Te prawdziwe, oparte na zaufaniu, trosce, akceptacji i otwartości. Radość dzielona jest podwójną radością, a smutek dzielony jest tylko połową smutku.

5. Żałuję, że nie miałem odwagi być szczęśliwy;

Czasem podczas coachingu słyszę od klientów: ja nie zasługuję na szczęście… Jakie to smutne, gdy ktoś ma takie przekonanie. Każdy zasługuje na szczęście! Każdy bez wyjątku. Zdefiniuj swoje szczęście i dąż do niego. Choć jest i druga strona medalu – doceń to, co masz, znajdź w tym szczęście. Nie czekaj na złotą gwiazdkę z nieba, ciesz się zapachem, kwiatami, wiatrem, słońcem, ludźmi, których masz wokół. Miej odwagę być szczęśliwy. Dzisiaj. Szczęście to wybór, nie przywilej.

Wszystkie pięć życzeń wypowiedzianych przez umierających ludzi można sprowadzić do jednego – dowiedz się, czego TY naprawdę chcesz i mej odwagę to zrobić. Dokonaj WYBORU. Miej odwagę mówić o uczuciach, miej odwagę być szczęśliwy, miej odwagę mniej pracować, a więcej być z bliskimi, wreszcie miej odwagę być sobą. Nie ma nic ważniejszego w życiu niż być sobą. Dzisiaj. Teraz. Jutro możesz być tym, który żałuje, że nie zdążył…

Odpowiedz